Szczęście jest pojęciem subiektywnym, dla każdego oznacza coś innego. Bardzo często jednak sami nie potrafimy ustalić, czym ono jest dla nas, i gonimy za jego ułudą. Często bowiem szczęścia poszukujemy w sukcesach na różnych polach. W zdobyciu majątku, posiadaniu pięknego domu, podróżach, modnych ubraniach, prestiżowej pracy. Tak dobieramy również znajomych czy partnerów, kierując się tym, jak możemy wykorzystać ich obecność. W rezultacie nasze życie jest niczym bańka mydlana, która bardzo łatwo może pęknąć, a my – jak szczury w kołowrotku – tę bańkę napędzamy. Po osiągnięciu celu bardzo często się przecież okazuje, że on wcale szczęścia nie daje, zatem wymyślamy kolejny i kolejny…